„No, a ja?” – czyli Michał Bajor na scenie Miejskiego Ośrodka Kultury w Wojkowicach
Dzień Kobiet świętowaliśmy w tym roku nieco przed czasem, jednak w wyjątkowym towarzystwie, bowiem odwiedził nas Michał Bajor wraz ze swoim zespołem i zaprezentował utwory z najnowszej płyty, pełne autorskich tekstów, duetów oraz nostalgii. Aktor, piosenkarz i kompozytor, posiadający oryginalny głos, doskonałą dykcję i poetycką wrażliwość, sprawił, że ten wieczór był magiczny i przeniósł nas w świat muzyki w interpretacji wielkiego artysty. Swoje występy przeplatał anegdotami z życia i kariery jako piosenkarza – a tytuł płyty „No, a ja?” odsyła nas właśnie do tej autobiograficznej strony, z której być może nie znaliśmy wcześniej Michała Bajora.
Swoje piosenkarskie, a nawet aktorskie początki Michał Bajor nierozerwalnie wiąże z Opolem, to tam mieszkał, tam pracował jego ojciec, tam odbywał się słynny na cały kraj festiwal. W atmosferze teatru i festiwali rozwijał się i zadebiutował jako młody chłopak w eliminacjach do Piosenki Polskiej w Opolu. W trakcie swojego występu w Wojkowicach wspominał jak wielki wpływ miał na jego twórczość Wojciech Młynarski, jak zauważył go i docenił na tych opolskich występach. Na płycie „No, a ja?” znalazły się teksty autorstwa właśnie Młynarskiego, ponadto Bajor wykonał utwory na dwa głosy z Ireną Santor oraz Kayah, które mogliśmy usłyszeć w tle jego występu. Wspominał również o licznych podróżach, w tym do Stanów Zjednoczonych oraz o tym jakie wrażenie wywarła na nim Liza Minelli i znajomość z Barbarą Trzetrzelewską.
Artyście towarzyszył zespół, gitara oraz perkusja, a wiele z utworów, które wykonał mogliśmy usłyszeć po raz pierwszy. Chętni mogli zakupić najnowszą płytę z autografem piosenkarza. Koncert okazał się niezwykle poruszającym wydarzeniem, pełnym magii i ujmującej osobowości samego artysty. Dziękujemy za ten piękny wieczór.