Irena Santor
29 września o godz. 18.00 na scenie Miejskiego Ośrodka Kultury w Wojkowicach wystąpiła niekwestionowana Pierwsza Dama Polskiej Piosenki – IRENA SANTOR wraz z zespołem. Uwielbiana przez kolejne pokolenia słuchaczy Artystka zabrała widownię w prawdziwą podróż w czasie. Opowieści z życia przeplatane znanymi i lubianymi piosenkami w połączeniu ze wspaniałą muzyką graną na żywo sprawiły, że ten wieczór na długo zostanie nam w pamięci.
Piątkowy koncert, który odbył się na scenie Miejskiego Ośrodka Kultury w Wojkowicach był niebywałym wydarzeniem. Jak słusznie zauważył Burmistrz Miasta Wojkowice Tomasz Szczerba „gdyby w Polsce była monarchia na scenę właśnie wchodziłaby królowa”. Pani Irena Santor przybyła do Wojkowic wraz ze swoją świtą w składzie: Mariusz Dubrawski – fortepian, Wojciech Ruciński – kontrabas, Grzegorz Poliszak – perkusja. Muzycy występu zabrali widownię w niesamowitą muzyczną wędrówkę a ich solowe występy zachwyciły zebranych na sali melomanów.
W sentymentalną podróż wyruszyliśmy przy dźwiękach przedwojennej piosenki Hanny Ordonówny „Ja śpiewam piosenki”. Pomijając smutny okres wojny przenieśliśmy się do odbudowanej stolicy wraz z jedną z pierwszych piosenek Ireny Santor- „Warszawa ja i ty”. Artystka opowiadała barwne anegdoty, zachwycała siłą swojego głosu ale także wciągała widownię do wspólnej zabawy. Zebrana na sali widownia, wraz z wokalistką wykonała dobrze znany wszystkim utwór „Złoty pierścionek”. Wśród wspomnień o dawnym i obecnym Sopocie zabrzmiało „Już nie ma dzikich plaż”.
„Wiara, nadzieja, miłość”, „List do Pana Balzaka”, „W podróżach serca” to tylko niektóre z tytułów, które można było usłyszeć w miniony weekend w Wojkowicach.
Po tak wspaniałym koncercie, aż żal było wracać do domu. Artystka aby osłodzić gorycz rozstania zaśpiewała „Mój uśmiech weź na drogę” pozostawiając nas z pięknymi wspomnieniami.