Szalona zabawa w stylu PRL
W miniony weekend Miejski Ośrodek Kultury w Wojkowicach przeniósł się w czasie aby przy okazji trwającego właśnie karnawału powrócić do dawno minionych lat PRL. A że każde pokolenie niezależnie od wieku lubi z rozrzewnieniem wracać do lat młodości, to też goście tłumnie przybyli na sobotni dancing. Wbrew czarno-białym fotografiom oraz pustym półkom kojarzonym z tym okresem – było bardzo kolorowo i radośnie.
Nawiązując do tradycji Rzeczpospolitej Ludowej, pierwsi goście zjawili się w Miejskim Ośrodku Kultury w Wojkowicach już na godzinę przed planowaną imprezą aby zająć miejsce w kolejce. Uczestnicy zabawy musieli tradycyjnie odczekać swoje w ogonku, oraz pobrać kartę z przydziałem żywności. Dekoracje oraz barwne stroje pracowników MOKu sprawiły, że każdy poczuł klimat PRLu. Cerata na stołach, goździki w wazonach oraz historyczne dekoracje były jedynie początkiem podróży w czasie. Gdy na scenie zjawiła się „Orkiestra przede wszystkim rozrywkowa”, nogi aż same rwały się do tańca. Tego wieczoru rozbrzmiały takie hity jak “Trzynastego”, “Nic nie może wiecznie trwać”, “10 w skali Beauforta ” czy “Meluzyna”. Wiązanki piosenek Maryli Rodowicz oraz zespołu “Wanda i Banda” sprawiły, że wszyscy goście znaleźli drogę na parkiet.
Gdy orkiestra zeszła ze sceny, uczestnicy mogli wymienić swoje kartki na miskę pożywnego żuru aby mieć siłę do dalszej zabawy. Niestety wszystko co dobre szybko się kończy, wybiła godzina policyjna i czas było kończyć zabawę. Choć muzyka ucichła wciąż jeszcze rozbrzmiewały śpiewy rozbawionych biesiadników. Jednak gdy tylko drzwi zamknęły się za ostatnimi gośćmi zegary przyśpieszyły by na powrót wrócić do teraźniejszości. Kto wie, może jednak wkrótce znów uda nam się wyruszyć w podróż w czasie.
Sylwia Łukasik